Title Image

O organach słów kilka

Jaka jest różnica między naszym starym instrumentem a nowym …

 

 

 

Organy piszczałkowe jest to klawiszowy, dęty instrument muzyczny, który składa się z trzech głównych elementów : piszczałek – będących źródłem głosu ; miechów – urządzenia dostarczającego sprężonego powietrza, oraz wiatrownic i traktury, czyli mechanizmów służących do kierowania powietrza płynącego z miechów na całe głosy i poszczególne piszczałki.  Organami nie można nazywać tzw. organów elektronowych, czyli elektronicznego instrumentu muzycznego, który dopuszczany jest jedynie jako instrument tymczasowy. W sytuacji braku miejsca na zbudowanie organów piszczałkowych, możliwe jest instalowanie elektronicznego sprzętu zamiast fisharmonii.

 

 

Organy są nieodłącznym  elementem wyposażenia prawie każdej katolickiej lub protestanckiej świątyni. Ten ogromny majestatyczny instrument od wieków ubogaca liturgię Kościoła. Przez wieki udoskonalano budowę i możliwości organów, a szczyt swojego rozwoju osiągnęły w baroku, kiedy ich brzmienie uzupełniało bogactwo  zewnętrznego wystroju i liturgii. Rozmaitość  barw dźwięków i posiadanie wszystkich  możliwych tonów, które ucho ludzkie usłyszy, pozwalają nazwać organy królem instrumentów. Nie istnieją dwa jednakowe instrumenty. Jego budowa zależy od przestrzeni  i akustyki miejsca w którym maja stanąć organy. Nie tylko fundusze wpływają na jakość organów. Ich tworzenie, konserwacja, renowacja i naprawa zależy od kunsztu, ręki i ucha organmistrza. Sobór Watykański II podkreślił, że w Kościele łacińskim należy mieć w wielkim poszanowaniu organy piszczałkowe, jako tradycyjny instrument muzyczny, którego brzmienie ceremoniom kościelnym dodaje majestatu, a umysły wiernych podnosi do Boga i spraw niebieskich ( KL. 120).

 

 

Poprzednie organy, zbudowane przez mydlnickiego organmistrza Józefa Bułę, posiadały trakturę pneumatyczną, gdzie podstawowym nośnikiem ruchu jest sprężone powietrze przepływające przez rurki. Takie rozwiązanie pozwala na lekką fizycznie grę i charakteryzuje się cichym działaniem. Między klawiszami a piszczałkami znajduje się szereg urządzeń pneumatycznych    ( mieszków, rurek, wentyli). Zmiany ciśnienia powietrza, wynikające z naciśnięcia lub zwolnienia klawisza, powodują otwarcie lub zamknięcie zaworu pod piszczałkami. Wadą takiego rozwiązania jest mniejsze lub większe opóźnianie  w odpowiadaniu dźwięków. Ułamek sekundy opóźnienia to czas, w którym sprężone powietrze pokonuje drogę od naciśnięcia klawisza do piszczałki.

 

 

W nowym instrumencie niemieckiej  firmy  Walcker, który obecnie znajduje się w naszej świątyni, zastosowana jest traktura mechaniczna, gdzie klawisz uruchamia zawór lub zasuwę na wiatrownicy za pomocą dźwigni  mechanicznej. Elementami traktury mechanicznej są cięgna i kątowniki, których zadaniem jest  mechaniczne przeniesienie ruchu klawisza na wentyl otwierający dopływ powietrza do piszczałek. Listwy te ,  zwane abstraktami wykonywane są z cienkich listewek  drewnianych lub prętów metalowych. Mechaniczne rozwiązanie umożliwia grę bez opóźnień występujących w innych typach traktury. W Polsce dominują instrumenty o trakturze pneumatycznej i elektropneumatycznej. Jednak od końca lat siedemdziesiątych XX wieku nowe instrumenty budowane są w oparciu o trakturę mechaniczną.

Opracowanie ; organista  Andrzej Waśko  i  słuchacz II roku Studium Organistowskiego Piotr Wyżga

 

zdjęcie poprzedniego instrumentu: Piotr Matoga, Bartłomiej Kopff

 

 

zdjęcia obecne ze strony www. musicamsacram.pl

 

0